rhododendron jakuszimański
Największą ich zaletą jest to ,że są to karłowe odmiany różaneczników. Kwitną bardzo bujnie , cała roślina jest jednym wielkim pąkiem kwiatowym, ciężko dopatrzeć się wtedy liści. Dominują w miesiącu maju i jak dla mnie bezapelacyjnie prowadzą w rankingu roślin lubiących cień. Jeżeli posiadasz niewielki ogród to gatunek właśnie dla Ciebie, jeśli natomiast Twój ogród jest wielki to świetna odmiana do posadzenia na pierwszym planie. Różowy to odmiana Anuschka ,łososiowy to mój numer jeden golden torch, którego pąki kwiatowe mają odcień lekko różowy, aby później ukazać się w pełnej łososiowej odsłonie
sklepik z rhododendronem jakuszimańskim
Witam Cię serdecznie. Faktycznie mało która krzewy mają taki przepych kwiatowy. Moje dopiero zaczynają paradę.Jest ciepło pachnąco, kolorowo. Buziaki w oba policzki.
OdpowiedzUsuń:-) dziękuję
UsuńSą cudowne! Szczególnie ten łososiowy. Od dawna jestem zakochana w różanecznikach i azaliach i niecierpliwie czekam co roku na maj. Jakuszimańskich nie mam (niestety). Ciekawa jestem jaka jest mrozoodporność tych gatunków? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEwo,dość mało odporne na mrozy(należy w młodych latach okrywać)
Usuń